Akademicki Klub Sportowy Rzeszów

Podpromie 10 , 35-051 Rzeszów

aks@assecoresovia.pl

Mistrz Polski:

  • 2008
  • 2009
  • 2010
  • 2011
  • 2013
  • 2013
  • 2014
  • 2015
  • 2016
  • 2016
  • 2018

Vice Mistrz Polski:

  • 2011
  • 2013
  • 2014
  • 2016
  • 2025

Brąz MP:

  • 2012
  • 2012
  • 2012
  • 2012
  • 2014
  • 2017
  • 2018
  • 2023
Starcie rzeszowian z kędzierzynianami podsumował dla nas nasz środkowy - Wojciech Zięzio
poniedziałek, 19 stycznia 2015

Starcie rzeszowian z kędzierzynianami podsumował dla nas nasz środkowy - Wojciech Zięzio

W sobotę w hali rzeszowskiego ROSiRu, podopieczni trenera Jacka Podpory podejmowali zespół z Kędzierzyna-Koźla. Mimo, że przyjedzni prowadzili już 2:1 w setach, do czwartą i piątą partię wygrali rzeszowscy zawodnicy, odnosząc zwycięstwo w całym spotkaniu. Pięciosetowe starcie z ZAKS-ą podsumował dla nas nasz środkowy - Wojeciech Zięzio.

Jak w kilku zdaniach mógłbyś podsumować spotkanie z ZAKSą?
 
W spotkaniu z Kędzierzynianami zagraliśmy na bardzo dobrym poziomie. W drugim i trzecim secie mieliśmy lekki przestój, ale potem potrafiliśmy się zmobilizować, wygrać czwartą partię i doprowadzić do tie-breaka. W ostatniej partii zachowaliśmy zimną głowę, zwyciężyliśmy i z tego się cieszymy.
 
Czego zabrakło wam właśnie w tym drugim i trzecim secie?
 
Myślę, że w tych setach zabrakło nam najbardziej zimnej głowy w końcówkach. Nie potrafiliśmy skończyć prostej akcji, kiedy mieliśmy dobrze przyjętą piłkę i dograną do siatki. Według mnie to właśnie zadecydowało o tym, że przegraliśmy te dwa sety.
 
W grze przeciwników znalazł się taki element, który jakoś szczególnie was zaskoczył?
 
Przeciwnicy z Kędzierzyna bardzo mocno zagrywali, przez co mieliśmy problemy z dokładnym przyjęciem. W tym piątym secie, rozpracowaliśmy rywali i już wiedzieliśmy jak przyjmować ich serwisy, by kończyć kolejne ataki.
 
Drużyna z Kędzierzyna przyjechała wzmocniona zawodnikami z PlusLigi, sprawiło wam to jakieś większe problemy?
 
Na pewno trochę tak, ponieważ Ci zawodnicy mają trochę większe ogranie od nas, więcej grają, mają większe doświadczenie. Z drugiej strony fajnie jest pograć na boisku przeciwko zawodnikom PlusLigowym. 
 
Na pozycji środkowego jest was czterech, toczy się jakaś rywalizacja o miejsce w dwunastce?
 
Tak, jest nas czterech i trener Jacek Podpora wybiera, który z nas jest w dwunastce i który gra w wyjściowej szóstce.  Myślę, że rywalizacja między nami jest na dobrym poziomie. Każdy na treningu daje z siebie wszystko, by móc znaleźć się w składzie na mecz.
 
Często jesteście zmieniani, gracie w różnych kategoriach, to sprawia wam jakieś większe trudności?
 
Nie, wydaje mi się, że to lepiej dla nas. My możemy ogrywać się z innymi zespołami, bo gra w każdej  kategorii wiekowej, różni się od siebie. Dzięki temu, możemy zdobywać cenne doświadczenie.
 
W sobotę i niedzielę rozegracie kolejne dwa spotkania, jak będziecie się do nich przygotowywać?
 
Mecze będziemy rozgrywać dzień po dniu, ale nie raz już tak graliśmy, więc myślę, że to nie sprawi nam jakiś większych problemów. Przez cały tydzień będziemy trenować i myślę, że zagramy na swoim dobrym poziomie i odniesiemy dwa zwycięstwa.
 
Jak znosicie trudy tego sezonu?
 
Na razie nie czujemy większego zmęczenia. Dobrze jest grać w różnych kategoriach, ponieważ stykamy się ze słabszymi i mocniejszymi zespołami, przez co możemy bardziej się ogrywać.
 
Co mógłbyś powiedzieć o dotychczasowej formie swojego zespołu?
 
Forma naszej drużyny jak na razie jest wysoka. Razem z chłopakami i trenerem staramy się, aby była jeszcze wyższa. Chcemy grać jak najlepiej i wygrywać kolejno rozgrywane mecze.
 
 
Jaki jest Twój cel na ten sezon?
 
Z trzecią ligą chcielibyśmy awansować do drugiej ligi, Mistrzostwo Polski juniorów, no i jakieś czołowe miejsce z zespołem Młodej Ligi. 
 
Rozmawiała: Barbara Setlik (www.aksrzeszow.pl)
loading ...