SMS Spała pokazał klasę i wyjeżdza z Rzeszowa z kompletem punktów będąc drużyną wciąż niepokonaną w Młodej Lidze.

Podopieczni Jacka Podpory w pierwszej i trzeciej odsłonie walczyli z rywalem jak równy z równym. Pierwszy set rozstrzygnął się w samej końcówce i padł łupem SMS-u. W kolejnej odsłonie Asseco Resovia, podłamana wcześniejszymi wydarzeniami, nie stawiła oporu rywalowi. Szkoleniowiec rzeszowskiego zespołu desygnował do boju rezerwowego rozgrywającego i atakującego. Zmiana wpłynęła pozytywnie na drużynę, gdyż w kolejnym secie obaj zawodnicy pozostali na boisku. W trzeciej partii rzeszowianie mieli w górze piłki setowe, ale więcej spokoju zachowali przyjezdni i przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Zespół prowadzony przez Jacka Nawrockiego przeważał nad gospodarzami szczególnie w elemencie zagrywki oraz bloku.
 
Asseco Resovia Rzeszów – SMS PZPS Spała 0:3
(22:25, 15:25, 27:29)
 
Resovia: Mordyl (2pkt.), Kozub, Depowski (3), Kania (7), Szalacha (10), Filip (13), Masłowski (L) oraz Wiczkowski, Jakubek (5), Dudziński, Gąsior (9).
 
SMS: Kochanowski (5), Bieńkowski (1), Śliwka (15), Zwiech (7), Gryc (12), Szymura (8), Zabłocki (L) oraz Komenda, Zimoń (1), Fornal (2).

MVP: Olek Śliwka

Jacek Podpora - trener zespołu Młodej Ligi: Szkoda szczególnie 1 i 3 seta, gdzie graliśmy na równi, ale w końcówkach to Spała zachowała więcej zimnej krwi. Na dystansie całego meczu róznicę robiły elementy zagrywki i przyjęcia w których SMS grał bardzo dobrze, a my niestety dziś kiepsko. Nie wykorzystaliśmy swoich szans na przedłużenie pojedynku w 3 secie, w ważnych momentach czy to na początku, czy w końcówkach brakowało nam opanowania, cierpliwości i zagrania taktycznego zarówno w 1 jak i 3 secie. Popełnieliśmy zbyt dużo błędów własnych na serwisie i w ataku oddając w ten sposób przeciwnikowi praktycznie seta. Do tego Spałowicze dołożyli swoją bardzo dobrą, równą grę i wygrali zasłużenie byli dziś drużyną lepszą bez dwóch zdań.  Myślę ze pomimo tylko 3 setów emocji w dzisiejszym meczu nie brakowało, nasza drużyna podjęła walkę, odrabiała kilkupunktowe straty, ale na dystansie całego meczu jakość naszej gry nie pozwoliła nam ugrać choćby seta. Cieszy komplet publiczności w Hali ROSIR i ich duże wsparcie, na które zawsze można liczyć. Przed nami kolejne ważne mecze z sąsiadami w tabeli kolejno w Gdańsku i u siebie z ZAKSĄ w których zrobimy wszystko co się da żeby wygrać.

W pozostałych meczach:

15. kolejka Młodej Ligi sezonu 2013/2014:

• Transfer Bydgoszcz - Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (25:19, 29:27, 25:16)

Transfer (trener Tomasz Zaczek): Filipiak, Lesiuk, Łyczak, Wiese, Nowakowski, Płomiński, Stysiał (libero) oraz Goss, Kurowski, Siwicki.
Indykpol (trener Maciej Rejzner): Koziatek, Kurmin, Napiórkowski, Łukasik, Leik, Macyra, Mariański (libero) oraz Kamiński, Domeracki, Jasnos, Michalczyk, Guzewicz.
MVP: Łukasz Wiese (Bydgoszcz).

• AZS Politechnika Warszawska - BBTS ATH Bielsko-Biała 3:1 (25:21, 17:25, 25:14, 27:25)

BBTS ATH (trener Paweł Gradowski): Słomka, Ogrodniczuk, Czapla, Smolana, Marek, Broncel, Leszczak (libero) oraz Czerwiński, Dobija.
AZS Politechnika (trener Wojciech Szczucki): Halaba, Lemański, Majcherek, Stelmaszczyk, Pietras, Kraśniewski, Wojtal (libero) oraz Skwarek.
MVP: Mateusz Majcherek (Warszawa).

• ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - LOTOS Trefl Gdańsk 0:3 (20:25, 20:25,

ZAKSA (trener Michał Chadała): Brzeziński, Butryn, Zapłacki, Polański, Superlak, Maziarz, Koziura (libero) oraz Nowakowski, Andrulewicz, Zasłonka, Andruszek, Banach.
LOTOS (trener Edward Pawlun): Behrendt, Tomczak, Pietruczuk, Zemlik, Kluth, M’Baye, Czunkiewicz (libero) i Zaborowski (libero) oraz Dobiszewski, Osiak.
MVP: Mateusz Osiak (Gdańsk).
 

12 stycznia 2014 (niedziela)

• PGE Skra Bełchatów - AZS Politechnika Świętokrzyska Effector Kielce (godz. 12.00, pierwszy mecz 0:3)
• CS PSP AZS Częstochowa - RCS Czarni Radom (godz. 18.30, pierwszy mecz 3:0)

Źródło: podkarpackasiatkowka.pl. mlodaliga.pl i inf.własna