Reprezentacja Polski U-23 z naszymi Michałami, Kędzierskim i Filipem udała się do Grecji na mecze Ligi Europejskiej.
Grecy w pierwszej serii spotkań z Rumuni wywieźli cztery punkty. Zdobycz tym cenniejsza, że wyrwana rywalom przez mocno odmłodzony skład naszych najbliższych przeciwników. Wzmaganiach z biało-czerwonymi Grecy będą personalnie jeszcze mocniejsi.
Oni będą grali swoim najmocniejszym zespołem. Do kadry wracają Djurić (Tzourits-red.) i Fillipov. Wcześniej tak jak my mocno rotowali składem, ale te konfrontacje z nami potraktują na poważnie - zapowiada trener Polaków Andrzej Kowal.
Jednak wymienione nazwiska nie plączą nóg naszej drużynie. Na młodej reprezentacji występującej w Lidze Europejskiej nie ma wywieranej zbytecznej presji. - Celem stworzenia tej grupy są przyszłoroczne mistrzostwa świata U-23. Naszym zadaniem w tym roku jest skonsolidowanie tej ekipy. Stworzenia podstaw, fundamentów pod grę w następnym sezonie. Jednak nie można zapomnieć, że każde zwycięstwo buduje morale i na parkiet wychodzimy, aby zwyciężać. Wygrane nie są może celem nadrzędnym naszego zespołu, ale każdy set, tym bardziej set wygrany, jest dla nas kopalnią doświadczeń - wyjaśnia selekcjoner biało-czerwonych.
Do tej pory Polacy w Lidze Europejskiej grali dwumecz z Czarnogórcami. Przed własną publicznością oba spotkania nasza młoda drużyna przegrała. Obok Czarnogórców i Greków rywalami Polaków w grupie A Ligi Europejskiej są jeszcze Rumuni i Azerowie.
Skład reprezentacji Polski na mecze z Grecją:
rozgrywający: Michał Kędzierski, Przemysław Stępień
przyjmujący: Michał Filip, Sławomir Stolc, Jakub Wachnik
środkowi: Mateusz Bieniek, Dawid Dryja, Piotr Hain
atakujący: Michał Kaczyński, Maciej Muzaj
libero: Adam Kowalski, Michał Żurek
Źródło: siatka.org
Foto: Roksana Bibiela, czassiatkowki.pl