poniedziałek, 8 grudnia 2014
Drużyna z Gdańska lepsza na rzeszowskim parkiecie
W meczu 12 kolejki Młodej Ligi, Asseco Resovia Rzeszów zmierzyła się na własnej hali z zespołem Trefla Gdańsk. Zwycięstwo w trzysetowym spotkaniu odnieśli zawodnicy z Gdańska, którzy objęli czwartą pozycję w tabeli.
Pierwsza partia w spotkaniu dobrze rozpoczęła się dla gospodarzy, którzy już na samym początku objęli trzypunktowe prowadzenie (3:0). Dopiero zepsuta zagrywka Mateusza Kowalskiego dała gościom pierwsze oczko w spotkaniu (3:1). Następnie dalej punktowali rzeszowianie. Na lewym skrzydle dobrze spisywał się Michał Marszałek a podwójny blok dokładali Łukasz Kozub i Marcin Kania (5:1). Kiedy kolejny błąd w ataku popełnił przyjmujący gości, o czas poprosił trener przyjezdnych (8:3). Po powrocie pod siatkę rzeszowianie dokładali kolejne oczka, a przeciwnicy popełniali masę niewymuszonych błędów (13:7). As serwisowy w wykonaniu Michała Marszałka zmusił trenera Trefla do wzięcia kolejnej przerwy (15:8). Wydawać by się mogło, że przewaga, którą osiągnęli zawodnicy trenera Jacka Podpory jest na tyle bezpieczna, że pozwoli im spokojnie kontrolować grę w pierwszej partii (19:10). Jednak niemoc przytrafiła się również naszemu zespołowi, który nie mógł poradzić sobie ze skończeniem pierwszego ataku (20:16). Dobry atak w kontrze Mateusza Lindy doprowadził do remisu po 22. Od tego momentu na boisku toczyła się zacięta walka punkt za punkt (25:25, 28:28, 30:30). Skuteczny atak na lewym skrzydle Lindy dał gościom pierwszą piłkę setową, a błąd po stronie rzeszowian zakończył pierwszą partię (31:33).
Po przegranym pierwszym secie, gospodarze nieco gorzej rozpoczęli drugą partię (1:4). Obity pojedynczy blok przez Pawła Stabrawę a następnie taka sama akcja w wykonaniu Przemysława Czado, pozwoliła gospodarzom odrobić dystans punktowy (3:4). Na boisko pojawili się Dawid Wiczkowski i Mateusz Jóźwik, jednak w dalszym ciągu punktowali przeciwnicy (7:12), a asy serwisowe dokładał Mikołaj Skotarek (9:15). Skuteczny atak na lewym skrzydle Szymona Jakubiszczaka, między rękami blokujących zmusił trenera Podporę do wzięcia kolejnej przerwy dla swojego zespołu (11:17). Przerwa, która miała podziałać mobilizująco nie przyniosła jednak zamierzonych skutków, bowiem po powrocie na parkiet zawodnicy Asseco zostali trzykrotnie zablokowani (11:20). Obite ręce blokujących przez Pawła Stabrawę przełamały rzeszowski zespół (13:20). Przewaga wypracowana przez gości była jednak na tyle duża, że gospodarze mimo skutecznych ataków nie byli w stanie dogonić przeciwników. Krótka w wykonaniu Łukasza Rymarskiego, a następnie atak Skotarka po skosie w sam narożnik boiska zakończył drugą odsłonę (16:25).
Trzecią partię pojedyncznym blokiem otworzył Jakubiszak, który zaraz po tym otrzymał żółtą kartkę (0:1). Skuteczne ataki po skosie Michała Marszałka nie pozwalały zbudować przeciwnikom wyraźnej przewagi punktowej (4:5). Kiedy na tablicy wyników widniał remis po 5, na boisku zaczęła się wyrównana walka. Pojedynczy blok Dawida Wiczkowskiego na Skotarku, następnie atak między blokiem Mateusza Jóźwika i as serwisowy Przemysława Czado wyprowadziły rzeszowski zespół na prowadzenie. O czas poprosił trener przyjezdnych (10:8). Po powrocie pod siatkę, naszemu zespołowi przytrafiło się kilka niewymuszonych błędów, które wykorzystali rywale, zmniejszając dystans punktowy (14:13). Mimo, że gdańszczanie chwilowo wyszli na prowadzenie, to pojedynczy blok Wiczkowskiego po raz kolejny doprowadził do remisu, po 17. Od stanu 18:18, w szeregi naszego zespołu wkradła się nerwowość, co skutkowało popełnieniem kilku z rzędu błędów (18:23). Atak na lewym skrzydle Jóźwika obronił pierwszą piłkę meczową, jednak nieporozumienie po stronie gospodarzy w kolejnej akcji zakończyło całość spotkania (19:25).
Asseco Resovia Rzeszów - LOTOS Trefl Gdańsk 0:3 (31:33, 16:25, 19:25)
MVP spotkania: Szymon Jakubiszak
Asseco: Stabrawa, Kozub, Kowalski, Kania, Błądziński, Marszałek, Drążek (libero) oraz Wiczkowski, Czado, Jóźwik, Seliga, Zięzio
Lotos: Tomcza, Lewandowski, Linda, Skotarek, Jakubiszak, Rymarski, Majcherski (libero) oraz Chmielewski
__________________________________________________________________________________
W ramach 11 kolejki Młodej Ligi, nasz zespół zmierzył się z BBTS Bielsko-Biała. Na własnym boisku lepsi okazali się gospodarze, którzy zwyciężyli w trzech setach.
BBTS Bielsko-Biała - Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (27:25, 25:21, 25:22)
BBTS: Miarka, Siek, Bućko, Madej, Wróbel, Bachmatiuk, Czaudema (libero) oraz Pihan, Grad
Asseco: Jóźwik, Kowalski, Czado, Wiczkowski, Kania, Marszałek, Drążek (libero) oraz Stabrawa, Czado, Seliga, Burnatowski
Autorzy: Barbara Cieśla, Barbara Setlik (www.aksrzeszow.pl)