Akademicki Klub Sportowy Rzeszów

Podpromie 10 , 35-051 Rzeszów

aks@assecoresovia.pl

Mistrz Polski:

  • 2008
  • 2009
  • 2010
  • 2011
  • 2013
  • 2013
  • 2014
  • 2015
  • 2016
  • 2016
  • 2018

Vice Mistrz Polski:

  • 2011
  • 2013
  • 2014
  • 2016
  • 2025

Brąz MP:

  • 2012
  • 2012
  • 2012
  • 2012
  • 2014
  • 2017
  • 2018
  • 2023
Asseco Resovia Rzeszów zwycięska w starciu z kędzierzyńską ZAKSĄ
sobota, 17 stycznia 2015

Asseco Resovia Rzeszów zwycięska w starciu z kędzierzyńską ZAKSĄ

Pierwsze od dłuższego czasu zwycięstwo w hali ROSiR odnieśli podopieczni Jacka Podpory. W starciu z kędzierzynianami mieli wzloty i upadki, jednak ostatecznie potrafili wyjść obronną ręką i przechylić szalę wygranej na swoją stronę. Mimo, że cenne dwa punkty nie zmieniły sytuacji w tabeli Asseco Resovii Rzeszów, to z pewnością podniosły morale drużyny. Najlepszym zawodnikiem wybrany został Paweł Stabrawa, ktory zdobył 25 punktów. 

Spotkanie od prowadzenia rozpoczęli kędzierzynianie, którzy wykorzystywali kolejne kontrataki (1:4).  Po chwilowym przestoju do gry włączyli się gospodarze i dzięki skutecznym zbiciom Szymona Seligi wyszli na prowadzenie 6:5. Od tego momentu na parkiecie trwała wyrównana walka, a udane bloki obydwu ekip podnosiły emocje w spotkaniu (9:8). Udane wejście w pole zagrywki zanotował Przemysław Czado, co pomogło gospodarzom odskoczyć na czteropunktową przewagę, bowiem proste błędy w ataku popełniał Kamil Semeniuk (13:9). Wówczas o czas poprosił trener ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, a jego zawodnicy po powrocie na parkiet zaczęli odrabiać straty (13:12). W kolejnych akcjach lepiej spisywali się podopieczni Jacka Podpory, a po udanym bloku Pawła Stabrawy na Krzysztofie Zapłackim ich przewaga wynosiła cztery "oczka" (16:12). Sporo problemów gospodarzom sprawiał Piotr Nowakowski (18:15). Niebezpieczną serię starał się przerwać trener Asseco Resovii Rzeszów, bowiem rywale zbliżyli się do jego zawodników na dwa punkty. Szybko asem serwisowym zapunktował Dawid Wiczkowski (20:16), z kolei po drugiej stronie siatki udanie z krótkiej zbijał Krzysztof Rejno (22:19). Mimo, że kędzierzynianie próbowali ratować jeszcze seta, ostatecznie padł on łupem gospodarzy po udanej akcji Seligi (25:21).

Druga odsłona rozpoczęła się lepiej dla gospodarzy, a po asie serwisowym Mateusza Kowalskiego jego zespół prowadził 3:1. Udanym blokiem na środku zapunktował Krzysztof Rejno, dzięki czemu przyjezdni wyrównali wynik na 3:3. W kolejnych akcjach żadna z drużyn nie pozwalała rywalom odskoczyć na więcej niż jedno oczko. Efektownymi blokami odpowiadali sobie środkowi obydwu ekip (7:7).  Kiedy w polu zagrywki pojawił się Michał Superlak przewaga jego zespołu zaczęła rosnąć (9:11). Z każdą kolejną minutą kędzierzynianie budowali swoje prowadzenie, a pomagały im w tym proste błędy gospodarzy (11:15). Po raz kolejny dobre wejście zanotował Dawid Wiczkowski, a po jego punktowym serwisie podopieczni trenera Jacka Podpory tracili do rywali już tylko dwa "oczka" (15:17). Szybko takim samym zagraniem odpowiedział Krzysztof Zapłacki (15:19), a jego koledzy udanie punktowali w bloku (15:21). Końcówka seta należała do gości, a do zwycięstwa poprowadzili ich Piotr Nowakowski i Maciej Polański (17:25).

Od błędów obydwa zespoły rozpoczęły trzecią partię. Szybciej do swojej gry powrócili gospodarze,którzy po ataku Pawła Stabrawy wyszli na prowadzenie (4:2). Sytuacja na boisku zmieniła się, kiedy kolejne kontrataki zaczęli wykorzystywać przyjezdni (5:5). Przez moment na parkiecie trwała walka pomiędzy Pawłem Stabrawą, który kończył ataki (11:8) i Kamilem Semeniukiem popisującym się udanymi zagrywkami (11:11). Następna seria punktowa padła przy serwisach Mateusza Kowalskiego (14:11), lecz na nią również odpowiedzieli przyjezdni doprowadzając do remisu po 14. Od tego momentu prowadzenie przechylało się raz na jedną (17:16), raz na drugą stronę (18:19). Do stanu 21:21 trwała wyrównana walka, jednak skuteczne ataki kędzierzynian zakończyły trzecią partię (21:25). 

Podrażnieni porażką rzeszowianie od początku czwartego seta narzucili swój rytm gry, szybko budując przewagę (4:1). Niewiele przyjezdnym dała przerwa wzięta na żądanie trenera Rolanda Dembończyka, bowiem jego podopieczni mieli coraz większe problemy ze skończeniem ataku. Sytuacja na parkiecie zmieniła się po wejściu w pole serwisowe Piotra Nowakowskiego, bowiem problemy w przyjęciu mieli gospodarze. Przy stanie 7:6, o czas poprosił trener Jacek Podpora, wybijając tym samym kędzierzyńskiego atakującego z uderzenia. Przez chwile obydwie ekipy oddawały rywalom punkty po prostych błędach. Dobra zagrywka Wojciecha Zięzio (14:10), a także punktowe bloki na środku Marcina Kani (16:10) pozwalały gospodarzom prowadzić spokojną grę. Słaby obraz gry w wykonaniu kędzierzynian starali się ratować Krzysztof Zapłacki i Nowakowski (18:13), jednak wyraźna strata nie ułatwiała im walki na parkiecie. W końcówce seta efektownymi obronami popisywał się Łukasz  Drążek, a jego koledzy kończyli kolejne kontrataki (21:14). Proste błędy gospodarzy sprawiły, że ich przewaga zaczęła niebezpiecznie topnieć i o drugi czas poprosił trener Asseco Resovii Rzeszów (22:19). Po powrocie na parkiet udanym blokiem zapunktował Dawid Wiczkowski, a seta zakończył asem serwisowym Paweł Stabrawa (25:19).

Piąty set lepiej otworzyli przyjezdni (1:3), jednak po punktowej zagrywce atakującego Resovii był remis po 3. Proste błędy popełniali kędzierzynianie, co od razu wykorzystywali gospodarze budując przewagę (7:5). Czujnie na siatce spisywał się rzeszowski atakujący, jednak to nieudane ataki Kamila Semeniuka pogrążały jego drużynę (11:9). To właśnie pomyłki podopiecznych Rolanda Dembończyła sprawiły, że rzeszowianie kroczyli po zwycięstwo (13:9). Ostatnią akcję w meczu zakończył Michał Marszałek po palcach Krzysztofa Zapłackiego (15:10).

 

Asseco Resovia Rzeszów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:2 (25:21, 17:25, 21:25, 25:19, 15:10)

Asseco Resovia Rzeszów: Kozub, Czado, Kowalski, Stabrawa, Seliga, Kania, Drążek (libero) oraz Wiczkowski,Marszałek, Zięzio

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Superlak, Zapłacki, Polański, Nowakowski, Semeniuk, Rejno, Banach (libero) oraz Zasłonka, Andruszek

MVP spotkania: Paweł Stabrawa 

 

Autorzy: Barbara Cieśla, Barbara Setlik (www.aksrzeszow.pl)

loading ...