Akademicki Klub Sportowy Rzeszów

Podpromie 10 , 35-051 Rzeszów

aks@assecoresovia.pl

Mistrz Polski:

  • 2008
  • 2009
  • 2010
  • 2011
  • 2013
  • 2013
  • 2014
  • 2015
  • 2016
  • 2016
  • 2018

Vice Mistrz Polski:

  • 2011
  • 2013
  • 2014
  • 2016
  • 2025

Brąz MP:

  • 2012
  • 2012
  • 2012
  • 2012
  • 2014
  • 2017
  • 2018
  • 2023
Asseco Resovia lepsza w starciu z AZS-em Częstochowa
sobota, 7 lutego 2015

Asseco Resovia lepsza w starciu z AZS-em Częstochowa

Spotkanie pomiędzy Asseco Resovią Rzeszów i AZS-em Częstochowa rozegrane zostało wyjątkowo w hali w Leżajsku. Licznie zgromadzona publiczność mocno dopingowała rzeszowskich zawodników i poniosła ich do zwycięstwa 3:0. MVP spotkania wybrany został Paweł Stabrawa.

Spotkanie od asa serwisowego rozpoczął Damian Zygmunt (0:1). Po udanym bloku rzeszowianie wyrównali wynik i od temu momentu zespoły prowadziły równą grę punkt za punkt (2:2; 5:5). Efektownym atakiem ze środka zapunktował Wojciech Zięzio (7:6), po czym takim samym zagraniem odpowiedział Zygmunt. Skuteczna akcja w wykonaniu rzeszowskiego zawodnika i blok duetu Kowalski-Stabrawa dały gospodarzom dwa "oczka" prowadzenia (9:7). Proste błędy przyjezdnych, a także skuteczne zagrywki Łukasza Kozuba pozwalały podopiecznym trenera Jacka Podpory zwiększać swoją przewagę (16:13). W kolejnych akcjach coraz więcej ataków w aut posyłali częstochowianie, co zmusiło trenera Jacka Gawrońskiego do wzięcia czasu przy stanie 20:16. Pojedynczymi akcjami akcjami swoją sytuację starali się poprawić goście, jednak w końcówce seta świetne wejście w pole serwisowe zanotował Mateusz Jóźwik, który zakończył premierową odsłonę asem serwisowym (25:18).

Kolejny set rozpoczął się od walki punkt za punkt (2:2). Efektowny blok Mateusza Kowalskiego na środku siatki sprawił, że gospodarze objęli trzy punktowe prowadzenie 6:3. Po stronie gości dobrą skuteczność utrzymywał Michał Gałkowski (7:5), a po udanej zagrywce Damiana Zygmunta częstochowianie tracili już tylko jedno "oczko" do gospodarzy (8:7). Grę podopiecznych Jacka Gawrońskiego pognębiały proste błędy i przy stanie 11:7 poprosił on o czas dla swojej drużyny. Seria zagrywek Przemysława Czado i nieudanych ataków Gałkowskiego sprawiła, że na tablicy widniał wynik 17:7. Pojedynczym blokiem zapunktował Bartłomiej Janus (18:9), jednak gości pogrążały zagrywki Pawła Stabrawy (22:9). Podobnie, jak premierową odsłonę, tak i drugiego seta swoimi zagrywkami zakończył Mateusz Jóźwik (25:11).

Początek trzeciej partii należał do gospodarzy, którzy szybko objęli prowadzenie 3:1. Radość podopiecznych trenera Jacka Podpory nie trwała jednak długo, bowiem mocne zagrywki Tomasza Matuszczyka doprowadziły do remisu po 3. Od tego czasu na boisku toczyła się wyrównana walka (4:4). Rzeszowianie szybko zaczęli budować swoją przewagę przy zagrywkach Marcina Karakuły (7:5), ale wyrównana walka na boisku trwała dalej. Mimo dobrych ataków na lewym skrzydle Mateusza Jóźwika i Przemysława Czado ręce naszych zawodników obijali rywale (11:10). Kiedy prowadzenie w meczu objęli rywale, o pierwszą przerwę w meczu poprosił trener Jacek Podpora (11:12). Dobre ataki wyprowadzane przez zawodników z Częstochowy powiększały ich przewagę punktową nad rzeszowianami (14:16). Przy czteropunktowym prowadzeniu gości, o kolejny czas poprosił trener Asseco Resovii Rzeszów (16:20). Mocny atak Jóźwika na lewym skrzydle przełamał złą passę gospodarzy (19:21). Po udanym bloku na środku siatki Mateusza Kowalskiego strata zaczęła topnieć. Po chwili na tablicy widniał remis po 22., dzięki dobrym zagrywkom rzeszowskiego środkowego. Mocny atak częstochowskiego zawodnika dał gościom pierwszą piłkę setową (23:24). Jak to zwykle bywa niewykorzystane szanse lubią się mścić, a szalę zwycięstwa po asie serwisowym Łukasza Kozuba na swoją stronę przechylili siatkarze Asseco Resovii Rzeszów (26:24). 

Kolejne bardzo dobre spotkanie na swoim koncie zanotowali Mateusz Jóźwik i Paweł Stabrawa. Obydwaj zawodnicy na swoim koncie zgromadzili po 13 "oczek", jednak to atakujący otrzymał statuetkę MVP spotkania. W zdobyczach punktowych dzielnie wspierał ich Przemysław Czado (7 pkt), a także Wojciech Zięzio i Łukasz Kozub, którzy pojedynek zakończyli z 6. punktami. Po drugiej stronie siatki prym wiódł Michał Gałkowski (11 "oczek") oraz Szymon Herman (8 pkt).

 

Asseco Resovia Rzeszów - AZS Częstochowa 3:0 (25:18, 25:11, 26:24)

Asseco Resovia Rzeszów: Kozub, Jóźwik, Kowalski, Stabrawa, Czado, Zięzio, Szczęch (libero) oraz Wiczkowski, Karakuła

AZS Częstochowa: Gałkowski, Matuszczyk, Zygmunt, Bereza, Janus, Herman, Nalewajka (libero) oraz Ułamek, Sędkowski

MVP spotkania:  Paweł Stabrawa

Autorzy: Barbara Cieśla, Barbara Setlik (www.aksrzeszow.pl)

loading ...